Ogóry małosolne
Cały rok czekam na sezon ogórkowy. I gdy tylko pojawiają się od razu kupuję ogórki i kwaszę.
Są świetnym dodatkiem do lekkich wiosennych obiadów, dobrze smakują same a także na zagrychę ;-)
Zawsze gdy pomyślę o ogórkach małosolnych zaczynają mi pracować ślinianki. Nastawiam więc ogórki i niedługo posmakuję ich delikatnej kwasowości z nutką czosnku.
Ingrediencje:
- 2 kilogramy ogórków do kiszenia
- 2 główki czosnku, najlepiej polskiego
- 3,5 - 4 litry dobrej wody
- Koper wraz z kwiatostanami
- Kawałek korzenia chrzanu
- Liście chrzanu
- Kilka listków dębu lub czarnej porzeczki
- Gorczyca biała
- Sól kamienna
- Naczynie do kwaszenia
- Talerzyk
- Kamyk lub dwa
Nastawiam wodę na gotowanie. W między czasie ogórki porządnie szoruję i usuwam ogonki. Przepłukuję koper, korzeń chrzanu i liście. Obieram czosnek. kroję korzeń chrzanu na kilka kawałków. Do naczynia na sam spód wkładam liść chrzanu, na to warstwę ogórków, kopru i kilka ząbków czosnku. Dokładam kawałek korzenia chrzanu oraz listek dębu, potem znowu ogórki i tak do samej góry. Na koniec wsypuję ok 2 łyżek gorczycy i przykrywam liściem chrzanu.
Sól rozpuszczam w przestudzonej, letniej wodzie. Całość zalewam. Kładę na to wszystko talerzyk i obciążam go kamykiem tak, aby ogórki w całości były przykryte płynem
Czekam ok 3 dni.
Mogę zdradzić tajemnicę, że pod koniec 2 dnia już można podjadać ;-)
07:29
|
|
You can leave a response
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz